…. mówi stare ludowe porzekadło. Zatem dbania naszego ciąg dalszy nastąpił;)
Miało się odbyć – i się odbyło. Zapowiadane malowanie elementów małej architektury nad Jeziorem odbyło się w ostatnią sobotę, 18 lipca. Prace porządkowe zostały przeprowadzone z inicjatywy naszej Pani Sołtys, za co należą jej się słowa uznania i podziękowania.
Wielkie podziękowania dla osób uczestniczących w pracach, za ich wysiłek, poświęcony czas i zaangażowanie w upiększanie naszej małej ojczyzny:
– Sylwii i Agnieszce,
– Beacie i Kasi,
– Dominikowi,
– Sylwkowi i Jackowi – nie tylko za pracę, ale także za pozytywną i szybką reakcję na apel Tomka, zamieszczony ad hoc na fejsbuku,
– natomiast Tomkowi – należą się podziękowania nie tylko za wykonaną pracę, ale także za inicjatywę wrzucenia na fejsbuka apelu o potrzebie większej ilości rąk do pracy. Dla tych co owego apelu nie widzieli, przytaczam jego treść: „Na godz. 15-16 potrzebujemy szczupłych chłopców do malowania !” 😉
Dlaczego szczupłych? Bo trzeba było chodzić po dachu wiatki.
Szczególne podziękowania składamy OSP Kiełpiniec – za użyczenie drabiny i poratowanie w nagłej potrzebie;)
Akcję starał się koordynować mąż Maliny. Natomiast Malina starała się jak najmniej przeszkadzać 😀
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Jeśli tak, proszę o sprostowanie.
Tak wygląda teraz nasz wyremontowany pomost. A wiatka została pokazana na początku artykułu.
A na koniec dobra wiadomość dla tych, którzy bardzo chcieli wziąć udział w malowaniu, ale nie mogli. A jednocześnie zła dla tych, którzy wymyślali preteksty różnorakie, aby się od udziału w tych pracach wymigać;) Odbędzie się jeszcze jedno malowanie, czyli drugi etap prac malarskich nad Jeziorem. Pomalowane bowiem zostało już wiele: pomost, wiatka, śmietnik, tablice informacyjne, ale do oczyszczenia i pomalowania została jeszcze wieża widokowa.
Nie wiadomo na chwilę obecną, kiedy odbędzie się kolejna akcja malowania, ale już dzisiaj zapraszamy do udziału. Zapraszamy wszystkich bez względu na wiek, płeć, status materialny, wykonywany zawód czy sprawowane funkcje.;)
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć, by działać „pro publico bono”, czyli – dla dobra wspólnego.