Dziś o zmierzchu miało miejsce niecodzienne wydarzenie.
Nad naszym jeziorem Tomasz oświadczył się Martynie.
Miło zaskoczona dziewczyna przyjęła oświadczyny w blasku rac.
Na okrasę były jeszcze sztuczne ognie przy których przyjaciele
odśpiewali radosne sto lat przyszłej młodej parze.
Po raz kolejny, tym razem oficjalnie składam Tomkowi i Martynie
życzenia wszystkiego najlepszego, zdrowia i szczęścia.